czwartek, 21 sierpnia 2014

Zróbmy wielkie miau...

Dla Kocura Prim
Jaskier
Rudy kocur Prim, którego uratowała.
Katniss określiła go mianem "najbrzydszego kota na świecie" ze względu na brak połowy ucha i zmiażdżony nos. Jego oczy były koloru gnijącego kabaczka. Prim nazwała go Jaskier, ponieważ sądziła, że jego brudnożółte futro ma kolor tego kwiatu. 
 Został uratowany przez Prim, która przyniosła go, gdy był małym, zabiedzonym kociakiem. Katniss niezbyt przypadła do gustu wizja kolejnej gęby do wyżywienia, więc próbowała go utopić. Jednak Prim ubłagała ją, by pozwoliła mu zostać. Katniss nazywała go strażnikiem Prim. Jaskier łapał myszy, a czasami udawało mu się upolować szczura. Często syczał na  Katniss, której bardzo nie lubił. Dziewczyna czasami rzucała mu jakieś podroby, wtedy przestawał prychać, a ich relacje ulegały chwilowemu polepszeniu.  
Gdy dochodzi do bombardowania 13 Dystryktu cudem dostaje się do schronu, przyniosła go Prim. Po powrocie Katniss do dwunastki Jaskier wraca z trzynastki do domu.
Kot zaczyna syczeć na Katniss, która rzuca w niego poduszką i krzyczy, że Prim nie żyje. Zaczyna płakać, a Jaskier zawodzić. Następnie pada nieprzytomna na ziemię, a kiedy się budzi, Jaskier strzeże ją przed nocą, jak kiedyś strzegł Prim. Jaskier był załamany śmiercią swojej pani. 

Mimo wszystko Jaskier był bardzo mądrym kotem. Zrobiłby wszystko dla Prim, bo wiedział, że go uratowała przed śmiercią. Nie lubił Katniss, gdyż ona też nie darzyła go sympatią. Po śmierci Prim, kocur załamał się. Razem z Katniss upłakiwali śmierć ważnej dla nich osoby. W tym znaleźli zrozumienie i Jaskier odnalazł w zmarłej pani siostrze kogoś, kto czuje to samo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz